Biskup Paweł Hnilica o Matce Bożej z Amsterdamu
Drodzy bracia i siostry!
Biskup diecezji Haarlem-Amsterdam Henryk Bomers i jego biskup pomocniczy Józef Punt zatwierdzili w oficjalnym dokumencie z 31 maja 1996 publiczną cześć, jaką oddawać można Matce Bożej pod tytułem Pani wszystkich narodów. Wykorzystuję to szczęśliwe wydarzenie, aby zaprosić was, drodzy przyjaciele, do przybycia na dzień międzynarodowej modlitwy do Pani wszystkich narodów. Zgromadzimy się tego dnia ze wszystkich narodów, aby w sposób szczególny uczcić Maryję, naszą Matkę, aby mogła się zrealizować obietnica, jaką Maryja wyraża w Magnificat: „Odtąd błogosławić Mnie będą wszystkie narody!”
Biblijny tytuł „Pani wszystkich narodów” znajduje się w orędziach z Amsterdamu, jakie widząca Ida Peerdeman otrzymywała w latach 1945-59. Choć orędzia te nie zostały jeszcze w całości uznane przez Kościół, biskup diecezji Bomers oraz jego biskup pomocniczy Józef Punt podkreślają w swym dokumencie, że każdy wierzący może zgodnie z własnym sumieniem uznać ich nadprzyrodzony charakter.
Modlitwa i obraz „Pani wszystkich narodów” posiada już imprimatur 60 diecezji Kościoła, a same orędzia otrzymały imprimatur przed wieloma laty. Gdy Ida Peerdeman umarła po poważnej chorobie, w wieku 90 lat, 17 czerwca 1996, ks. bp Bomers wyraził osobisty szacunek, jakim ją darzył, nie tylko celebrując Mszę św. pogrzebową, lecz także wygłaszając w jej trakcie homilię. Powiedział w niej: «Wierzę, że w Idzie nigdy nie było fałszu. Pomimo wszelkich przeżytych doświadczeń pozostała głęboko powściągliwa aż do ostatniego dnia i żywiła silną niechęć do otaczania chwałą jej osoby. Te dwie cechy to znaki dobre i pozytywne… Moim zdaniem, była zupełnie szczera i mówiła prawdę o tym, co przeżyła. Całe jej życie koncentrowało się na oddawaniu czci Pani wszystkich narodów. Myślę, że ten kult przyniesie wielką korzyść naszym czasom.”
Nie możemy nie słyszeć głosu naszej Matki!
Jak orędzia, już uznane przez Kościół, w Fatimie (1917) i w Akita (1973), tak orędzia z Amsterdamu są dramatycznie aktualne. Nasza Pani mówi w słowach błagalnych o nędzach zgubnych dla Kościoła i świata, wskazuje w Swej matczynej miłości jedyny środek skuteczny dla prawdziwej odnowy: Maryja wzywa do nawrócenia szczerego serc i do życia sakramentalnego. Modlitwa, jaką dała, jest szczególnym prezentem. W tej modlitwie prosimy Ducha Świętego, ażeby przybył teraz do serc wszystkich narodów: «Panie Jezu Chryste, Synu Ojca Przedwiecznego, ześlij teraz Ducha Twego na ziemię. Spraw, by Duch Święty zamieszkał w sercach wszystkich narodów i chronił je od upadku, nieszczęścia i wojny. Daj, by Pani Wszystkich Narodów, która d
awniej była Maryją, była naszą orędowniczką. Amen.» Aby odpowiedzieć na pragnienie Naszej Pani, ta potężna modlitwa – już przetłumaczona na 72 języki – powinna być odmawiana przed krzyżem przez Ojca świętego i wszystkich ludzi. Maryja ukazała równocześnie wizerunek, na którym stoi Ona – jak o tym opowiada nam Ewangelia – przed krzyżem Swego Boskiego Odkupiciela jako Współodkupicielka. Ma ramiona rozwarte ku kuli ziemskiej jako Pośredniczka wszelkich łask i jako Orędowniczka, rozlewając nadprzyrodzone życie na wszystkie narody.
OSTATNI DOGMAT MARYJNY – PRAWDZIWA DROGA POKOJU!
Gorliwe odmawianie tej modlitwy oraz czczenie Maryi w wizerunku Pani wszystkich narodów będzie bezpośrednim przygotowaniem i doprowadzi do ogłoszenia ostatniego i najważniejszego dogmatu maryjnego, mówiącego, iż Maryja jest Współodkupicielką, Pośredniczką wszelkich łask i Orędowniczką. Kiedy ten dogmat zostanie ogłoszony – zapowiedziała Maryja w Amsterdamie – „nadejdzie pokój, prawdziwy pokój”. Jakież to błogosławieństwo dla wszystkich narodów! Nasza Pani mówiła już w Fatimie o tym światowym pokoju. „Rosja nawróci się i czas pokoju zostanie udzielony światu”. Ona obiecuje ten pokój jako tryumf Swego Niepokalanego Serca. Jednak ten pokój, tryumf Jej matczynego Serca, nie urzeczywistni się bez naszego wiernego zaangażowania. Nasza Pani, Ona sama, wskazuje nam, jak powinniśmy współpracować w realizacji tego planu: rozszerzając daną przez Nią modlitwę oraz Jej wizerunek jako Pani wszystkich narodów. To dlatego zapraszamy z całego serca na ten dzień modlitwy! Drodzy przyjaciele! Tych wszystkich, którzy sądzą, że podróż do Amsterdamu byłaby zbyt długa, zachęcamy pomimo to do przybycia i nie zniechęcania się odległością. Łaska związana z tym dniem modlitwy będzie miała oddźwięk w całym Kościele i w całej ludzkości, taki, że nie sposób ocenić jego wagi. Wszyscy wiecie dobrze, że ci, którzy nie będą mieli okazji przybyć mogą u siebie zjednoczyć się z nami 31 maja w modlitwie i w ten sposób mieć w pełni udział w łasce związanej z tym świętem.
Od Redakcji: Może warto tu wspomnieć, że właśnie figura Matki Bożej – Pani wszystkich narodów, wykonana na podstawie wizerunku z Amsterdamu wylewała łzy w Akita. W Polsce zaś, jak dowiedzieliśmy się z informacji zamieszczonej w jednym z ogólnopolskich pism katolickich, także znajduje się wizerunek Pani wszystkich narodów, choć z pewnością wielu nie wie, skąd on pochodzi i niewielu zna jej historię. Figura stoi w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Jest darem katolików z Filipin. W jej przekazaniu pośredniczył kard. Vidal. Matka Boża – Pani wszystkich narodów stoi od 1995 r. na domacyńskim wzgórzu. Całość ma 9 metrów wysokości.
Panie Jezu Chryste, Synu Ojca Przedwiecznego,
ześlij teraz Ducha Twego na ziemię.
Spraw, by Duch Święty zamieszkał w sercach wszystkich narodów
i chronił je od upadku, nieszczęścia i wojny.
Daj, by Pani Wszystkich Narodów, która dawniej była Maryją,
była Naszą Orędowniczką. Amen.