Jezus Chrystus jest Panem!

Christian Parmantier

JEZUS CHRYSTUS JEST PANEM, JEZUS CHRYSTUS ŻYJE!

8 czerwca 1999 r. w Kordobie (Argentyna), o. Emiliano Tardif powrócił do Domu Ojca. „Osiołek Jezusa”, jak lubił sam siebie określać, służył potężnym charyzmatem poznania, niestrudzenie ogłaszając cuda, jakich Pan dokonywał pośród tych, którzy tłumnie śpieszyli wziąć udział w celebracjach eucharystycznych, którym przewodniczył. Jako narzędzie miłosierdzia i miłości Bożej, przemierzał ziemię i czynił dobrze, tam gdzie przechodził, sprawiając, że pojawiała się wiara, radość i chwała dla Boga. Jego książki to żywe świadectwo łask, jakie Pan rozsiał poprzez jego charyzmat.

W niedzielę 6 września 1998, o. Tardif był we Fryburgu (Szwajcaria). Świętował 25-lecie swego uzdrowienia. Rano we Wspólnocie Słowa Życia (Pensier), wygłosił naukę dla blisko 200 osób na temat uzdrowienia wewnętrznego. Oto kilka myśli, jakie zapamiętałem.

Prosty środek, aby przeżyć uzdrowienie wewnętrzne.

Pan daje dziś prosty środek, aby przeżyć uzdrowienie wewnętrzne: chrzest lub wylanie Ducha Świętego lub rzeczywistość, która zmienia życie osób – jak mówi o. Congar. Dziś nie można już przekonać pierwszym sposobem, zwykłym sposobem, posługującym się ludzkimi środkami, jak słowo. Trzeba się udać po sposób drugi: po łaskę Pięćdziesiątnicy, wylanie Ducha Świętego, aby zostać w Nim zanurzonym (1 Kor 2,11). jak widzimy to w Dziejach Apostolskich, łaska ta może zostać odnowiona na prośbę, w odróżnieniu od chrztu lub bierzmowania. Aby przynieść owoce, potrzeba przygotowania. W Europie wymagane jest przygotowanie siedmiotygodniowe na wylanie Ducha świętego. Po drugiej stronie Atlantyku uczestniczy się w seminarium. To siedem konferencji wygłaszanych od czwartku wieczora do niedzieli, a po nich następuje modlitwa o wylanie Ducha Świętego, która daje wiele wewnętrznych uzdrowień. Przyjmuje się tutaj wszystkich – to ewangelizacja, działa więc łaska nawrócenia. Duch Święty oczyszcza. Seminarium to jest głoszeniem kerygmatycznym śmierci i zmartwychwstania Jezusa. To nie jest katecheza. Kto pragnie odnowienia swej modlitwy, niech weźmie udział w seminarium w Duchu Świętym, a jego życie zostanie przemienione.

Uzdrowienie wewnętrzne dotyczy emocjonalnych ran w sercu i łaski przebaczenia – o to wszyscy mogą prosić.

Wiele decyzji czeka na wewnętrzne uzdrowienie, aby można było podjąć jakieś zobowiązanie. Przekonywujący jest tu przykład uczniów z Emaus, zranionych w sercu przez ukrzyżowanie Jezusa. Opuszczają wspólnotę, odchodzą, ich oczy nie potrafiły Go już dostrzec, nie mają już nadziei. Kiedy jednak stykają się z Jezusem Zmartwychwstałym i kiedy Go słuchają, ich serce płonie i zostaje uzdrowione. Wtedy potrafią Go już rozpoznać i odchodzą ku wspólnocie, przezwyciężając zmęczenie.

Słońce sprawiedliwości rozbłyśnie wraz z uzdrowieniem w swych promieniach.

O. Tardif zachęca osobę zranioną do odwiedzania Jezusa-Eucharystii i przedstawienia Mu swoich ran w ciszy.

„A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego skrzydłach” (Ml 3,20) – mówi Pan.

To w ten sposób alkoholik, żyjący w rozpaczy z powodu tego, że nie potrafił własnymi siłami porzucić nałogu – został uzdrowiony po 20-minutowej adoracji przed Najświętszym Sakramentem. Idźmy i my w milczeniu przed Najświętszy Sakrament, a Pan przemówi do naszych serc.

Inny przykład to Szymon Piotr w noc Męki. Kiedy grzał się przy ognisku na dziedzińcu domu Arcykapłana, trzy razy zaparł się Jezusa. Jednak Jezus stojąc przy innym ognisku, nad brzegiem jeziora, uzdrowił go przez wywołanie trzykrotnego wyznania miłości w poranek cudownego połowu.

Trzeba także zdawać sobie sprawę z wagi modlitwy o uzdrowienie wewnętrzne i poprzez modlitwę uzdrawiać emocjonalne rany serca, przyczyny niezgody i braku dialogu w małżeństwie i w rodzinie. Wszyscy mogą się modlić o uzdrowienie wewnętrzne, wszyscy! Przez zasługi Jego Męki trzeba prosić Jezusa o uzdrowienie rany, która jest u źródeł problemu, gdyż bardzo często w chorobach psychosomatycznych uzdrowienie fizyczne wymaga uzdrowienia wewnętrznego. Często jedynie modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne uzdrawia z choroby fizycznej.

Charyzmat uzdrowienia płynie z modlitwy. Aby się ujawnił, trzeba się najpierw modlić. Na początku w grupach modlitewnych modliłem się za chorych, którzy mnie o to prosili, ale nic się działo przez pierwsze miesiące. 18 listopada 1973 roku ujrzałem zaskoczony człowieka o kulach, 50-letniego, który – w czasie mojej modlitwy – zaczął płakać i doznał uczucia gorąca. Zastanawiałem się, co się dzieje, a kiedy skończyłem się modlić, on wstał i zatańczył z radości: nie miał już artretyzmu, został całkowicie uzdrowiony. Tak po raz pierwszy w życiu ujrzałem chorego, który otrzymał łaskę uzdrowienia podczas mojej modlitwy za niego. To jest charyzmat, który Pan daje wielu ludziom dzisiaj. To jest dar duchowy, który trzeba oddać na usługi chorych, aby się rozwinął. Modlitwa wspólnotowa wyjednuje jeszcze więcej uzdrowień dzięki sile modlitwy grupowej.

Składamy dziękczynienie Bogu za to, że nam dziś ukazał Swą miłość przez charyzmat i prostotę o. Tardifa i w tajemnicy obcowania świętych prosimy go o wstawiennictwo u Jezusa Żyjącego, aby uzdrowił Swój lud.

Stella Maris, czerwiec 2001, str. 14. Przekład z franc.: E.B.