CZY TRZECIA TAJEMNICA FATIMSKA NALEŻY JUŻ DO PRZESZŁOŚCI?
Kilka refleksji o kontrowersyjnym wniosku Kongregacji o tym, że Trzecia Tajemnica należy już do przeszłości…
Serwisy informacyjne prezentowane każdego dnia w środkach masowego przekazu z pewnością nie dają możliwości wyrobienia sobie prawdziwego obrazu świata. Przedstawia się w nich zwykle kilka wyrywkowych wydarzeń, które przyciągnęły uwagę z powodu sensacyjności lub specyficznych zainteresowań dokonującego wyboru dziennikarza. Brak więc rzetelnej informacji zarówno o wszystkich problemów, jakimi świat aktualnie żyje, jak i wiadomości o wydarzeniach budzących nadzieję i ukazujących dobro.
Opierając się więc na takich niepełnych wiadomościach i czytając stwierdzenie: «Jeżeli były tu (w tajemnicy) przedstawione konkretne wydarzenia, to należą już one do przeszłości» można by więc odnieść wrażenie, że wraz z rozpoczęciem r. 2000 zakończyły się na świecie prześladowania chrześcijan i Ojca Świętego, co – jak ukazano – stanowi zasadniczą treść wizji w trzeciej części tajemnicy.
Tymczasem uważniejsza analiza informacji, z zaledwie kilku dni, podanych do wiadomości przez internetowe agencje informacyjne, bezpośrednio po ogłoszeniu tajemnicy, wydaje się zaprzeczać takiemu stwierdzeniu.
28 czerwca 2000 – INDIE
Biskupi donoszą o najpoważniejszych aktach przemocy od niepodległości
Jan Paweł II wziął publicznie w obronę chrześcijan i inne mniejszości religijne w apelu o pokój na koniec audiencji:
„Ponawiam pilne wezwanie o położenie kresu tym niewiarygodnym aktom przemocy. Ośmielam się ufać, że ci, którzy się ich dopuszczają lub którzy je nakazują zrozumieją, że nie można zabijać ani niszczyć w imię religii ani nią manipulować w imię prywatnych interesów. Proszę władze o stanowcze działanie, aby sytuacja się poprawiła, aby porzucono nienawiść i aktywnie szukano ustanowienia harmonii religijnej we wzajemnym szacunku i miłości. Proszę wszystkich o gorliwą modlitwę…”
28 czerwca 2000 – MOLUKI
Akty przemocy ekstremistów muzułmańskich. Jan Paweł II ujawnia ataki na chrześcijańskie wioski.
„Niestety – powiedział Papież – fala prześladowań etnicznych i religijnych, która porusza archipelagiem Indonezji od stycznia 1999 nie kończy się. Liczne ataki muzułmańskich ekstremistów przeciw chrześcijańskim wioskom powiększają ofiary i zniszczenia.”
2 lipca 2000 – TRAGEDIA NA MOLUKACH
Zatonięcie statku z chrześcijanami uciekającymi przed atakami islamu
W czasie audiencji Jan Paweł II wyznał:
„Właśnie przed chwilą dowiedziałem się z wielkim bólem o statku, który przed 3 dniami zniknął u wybrzeży archipelagu Moluki. Na pokładzie było 500 pasażerów. Wyrażam mój gorący ból z powodu tych ofiar i proszę Pana, aby im udzielił wiecznej nagrody i ze wszystkich moich sił proszę o pokój i bezpieczeństwo dla tych wysp wstrząsanych przemocą.” Cahaya Bahari (Światło Oceanu) mógł zabrać tylko 200 osób, lecz był wypełniony po brzegi chrześcijanami, w tym 30 rannymi w niedawnych walkach.
5 lipca 2000 – CHINY. W więzieniach: tortury i przymusowa praca
Przygotowując się do Jubileuszu więźniów, w dniu 9 lipca, agencja Fides – badając więzienia na całym świecie – poinformowała, że więzienia chińskie nie są „miejscem uczenia porządku oraz zadośćuczynienia”. Chiny nie posiadają zresztą jeszcze kompletnego kodeksu prawa karnego, co otwiera drzwi do wszystkich nadużyć. Władze walczą z sektą Falun Gong oraz z chrześcijanami. Np. od ponad 4 lat dwaj biskupi Kościoła podziemnego z Baoding uznawani są za zaginionych: Jakub Su Zhimin oraz jego sufragan Franciszek An Shuxin, zatrzymani przez policję. W Chinach więźniowie religijni i polityczni są trzymani razem z handlarzami narkotyków, prostytutkami, złodziejami. Główne oskarżenie jest to samo dla wszystkich: zakłócenie ładu społecznego.
6 lipca 2000 – MALAWI. Atak na Biblię w Afryce
Władze Malawi chcą zmusić szkoły chrześcijańskie, dotowane przez państwo, aby uczyły Koranu i religii tradycyjnych. Wobec protestów chrześcijan, rząd być może ustąpi. Na 10 mln mieszkańców, w Malawi jest 64,5% chrześcijan (27,6% katolików), 16% muzułmanów i animistów. Obecność Kościoła katolickiego była decydującym czynnikiem dla podniesienia poziomu nauczania w Malawi. Niedawno także kalendarz szkolny został zreformowany na korzyść kalendarza islamskiego, pod presją Libii i Arabii.
13 lipca 2000 – SUDAN. Prześladowanie meksykańskiego pomocnika misyjnego
Alfredo Gonzalez (28 lat), znajdujący się w Sudanie po to, aby u Ojców Białych uczyć się teologii, został przez nieznanych sprawców – których określił jako pracowników tajnej policji – porwany, przesłuchany i torturowany. Udało mu się porozumieć przez telefon komórkowy z proboszczem. Zarzuca się mu, że rozpowszechniał artykuły wydrukowane za granicą, przedstawiające Sudan – słynący z okrutnego prześladowania chrześcijan – w złym świetle.
13 lipca 2000 – AMBON (Indonezja). Muzułmanie otaczają chrześcijan, wzywają do świętej wojny i blokują pomoc humanitarną
„Muzułmanie – stwierdza Jos Tethool, biskup pomocniczy Ambon – czynią wszystko, aby sprowokować chrześcijan, a kiedy tak się staje, korzystają z tego, aby ich zaatakować.”
W Mardika protestancki pastor musiał przekonywać młodzież do powrotu do domów i do zgody na wkroczenie armii dla zachowania spokoju. W Benteng żołnierze prosili chrześcijan o to, aby nie odpowiadali na prowokacje.
Muzułmanie wzywając do świętej wojny przeciw chrześcijanom otoczyli centrum Ambon oraz inne miasta. Dziesiątki tysięcy uciekinierów nie ma co jeść, tymczasem kontenery z żywnością dla nich przeznaczoną, są zablokowane w strefie muzułmańskiej. Kilkadziesiąt tysięcy sterroryzowanych ludzi oczekuje na ewakuację z tej strefy. Na statku Debonsolo 2000 osób odpłynęło do Sorong (Papuazja).
13 lipca 2000 – WŁOCHY. Szatański rock i zabójstwo zakonnicy
6 lipca trzy dziewczyny w wieku 16-17 lat zamordowały s. Marię Laurę, zakonnicę, która poświęcała się pracy z dziewczętami w trudnej sytuacji. Dramat miał miejsce w miasteczku w Chiavenna (Como) i wstrząsnął mieszkańcami, wywołując równocześnie zaskoczenie, gdyż wydawało się, że dziewczęta nie miały żadnego motywu do zbrodni. Badający sprawę odkryli, że prowadziły one pamiętniki, w których znajdowały się symbole satanistyczne i podobizny śpiewaka rockowego Marilyn Mansona. Zabójstwo zostały zaplanowane i przygotowane dlatego, iż uznawały one w Kościele katolickim największe zagrożenie dla Królestwa szatana.
*
Te kilka przykładów agencyjnych doniesień z zaledwie kilku dni powinno chyba nadal nas skłaniać do czujności, do wielkiej modlitewnej solidarności z prześladowanymi, do cenienia daru wiary, jaką jest nam dane przeżywać w pokoju.
Życie wielu chrześcijan na całej kuli ziemskiej jest wciąż naznaczone cierpieniem i groźbą utraty życia, w męczarniach, dla imienia Chrystusa. Dopóki bowiem szatan nie zostanie ostatecznie pokonany, dopóty będzie wzbudzał prześladowców, którzy w Kościele, zwłaszcza katolickim, będą słusznie uznawać największe zagrożenie dla jego królestwa i dlatego nie ustaną w zabijaniu, torturowaniu, oczernianiu, ośmieszaniu wiernych oraz Namiestnika Chrystusa.