Jan Chrzciciel Scalabrini

BŁOGOSŁAWIONY JAN CHRZCICIEL SCALABRINI

9 listopada 1997, Jan Paweł II beatyfikował bpa Jana Chrzciciela Scalabriniego, który przez 30 lat był biskupem Piacenzy we Włoszech. Ów biskup o sercu pełnym miłosierdzia, zostaje apostołem emigrantów pod koniec ubiegłego wieku, w okresie, gdy zjawisko migracji przybiera na naszym kontynencie ogromne rozmiary. W ciągu kilku dziesięcioleci, ponad 40 mln Europejczyków opuszcza swe ojczyzny, by osiedlić się za granicą, zwłaszcza na obu kontynentach amerykańskich. Bp Scalabrini przewidział to jako pierwszy i założył zgromadzenia misyjne służące emigrantom: Misjonarzy i Misjonarek św. Karola.

Wychowany w rodzinie chrześcijańskiej

Jan Chrzciciel Scalabrini urodził się 6 lipca 1839 r. w małej wiosce na północy Włoch, nieopodal Como. Jak było to w zwyczaju ówczesnych rodzin chrześcijańskich, został ochrzczony w dniu swego przyjścia na świat. Był trzecim spośród ośmiorga dzieci. Jego matka odznaczała się wielką religijnością. To ona obudziła w nim miłość do Eucharystii i Najświętszej Maryi Panny. Troje z jego rodzeństwa musiało wyemigrować, a rozstania z nimi wywarły silny wpływ na jego osobowość. Po ukończeniu szkoły średniej, wstępuje on do seminarium i przyjmuje święcenia kapłańskie w wieku 24 lat. Zostaje profesorem, następnie zaś rektorem seminarium. W 1870 obejmuje probostwo parafii w Como, gdzie wkrótce zakłada przedszkole i redaguje katechizmy: dla dzieci oraz dla głuchoniemych. Płonąc pragnieniem apostolatu, nie zwleka z uczynieniem św. Wincentego a Paulo patronem swej parafii. Marzy o wyjeździe na misje do Indii, jednak biskup upomina go słowami: „Twoje Indie są tutaj, we Włoszech!”

Biskup Piacenzy

Wieść o księdzu Scalabrinim dociera do Rzymu, a papież Pius IX, poszukujący młodych, a zarazem doświadczonych księży zdolnych pełnić posługę biskupią, mianuje go biskupem Piacenzy pod koniec 1875 r. Sakrę biskupią przyjmie w lutym 1876. Ma 35 lat. Podczas licznych wizyt duszpasterskich styka się nagle z coraz powszechniejszym problemem emigracji. Natychmiast też spostrzega to zjawisko w kontekście społecznym. Pewnego dnia, przechodząc obok dworca w Mediolanie, przeżywa największy szok w swoim życiu na widok tłumu ubogich, obdartych i niedożywionych ludzi, oczekujących pociągu, który na zawsze wywiezie ich z ojczyzny.

Założyciel zgromadzeń misyjnych

28 listopada 1887 r. bp Scalabrini zakłada w Piacenzie zgromadzenie Misjonarzy św. Karola pełniące posługę wśród emigrantów. Za zgodą współbraci z episkopatu Belgii i Luksemburga tworzy on, na granicy obu krajów, związane z dziełem misyjnym w Piacenzie, międzynarodowe seminarium przygotowujące kapłanów do ewangelizacji wśród emigrantów europejskich. «Nie pozostawiajcie emigrantów ich własnemu losowi – lubi powtarzać – i pomagajcie im stawać się krzewicielami wiary na całym świecie». Dla niego emigracja jest w pewnym sensie okazją, dzięki której można i trzeba podjąć się dzieła apostolatu. Już w następnym roku jego misjonarze wyjeżdżają do Brazylii i Stanów Zjednoczonych. W 1889, przekazuje on krzyż zakonnicy, która zostanie św. Franciszką Cabrini i będzie nazywana „matką emigrantów” włoskich w USA. W 1895 zakłada żeńską gałąź zgromadzenia misyjnego. W 1901 odwiedza „swoje misje” w Stanach Zjednoczonych, a w 1904 – w Brazylii, nie zaniedbując przy tym obowiązków duszpasterskich we włoskiej diecezji. Biskup Scalabrini bardzo wcześnie dostrzega potrzebę nauczania religii w diecezji. W 1877 zaczyna wydawać pismo „Katecheta katolicki”, zalecając też kształcenie katechetów. Po trzech latach jest ich już około 4 tys.: świeckich, księży i zakonnic. Katechizm jest dla niego podstawą działalności duszpasterskiej. Swoich misjonarzy zobowiązuje do stosowania tej samej metody i tworzenia szkół przy każdym kościele, aby „wspierać w ten sposób rozwój moralny, obywatelski oraz ekonomiczny emigrantów”. Trzeba dodać, że wśród ówczesnych emigrantów włoskich z północnej części półwyspu, około 75% to analfabeci (na południu i w środkowych Włoszech odsetek ten wzrasta do 95%). Każda prowincja, a nawet każdy kanton posługuje się własnym dialektem.

W dniu dzisiejszym

Misjonarze Scalabriniego pozostają wierni przesłaniu swego założyciela, przez wydobywanie na jaw wszystkiego, co sprzeciwia się godności osoby ludzkiej, oraz usiłowanie, by migracje stały się dla człowieka «dobrem, aby tworzyły i doskonaliły cywilizacje, poszerzały ideę macierzy poza granice państw i czyniły cały świat jego ojczyzną». W chwili śmierci założyciela, 1 czerwca 1906 r., Misjonarze św. Karola posiadają 40 siedzib zakonnych. W 1996, ich zgromadzenie może poszczycić się 5 biskupami, 617 kapłanami oraz licznymi braćmi i nowicjuszami, mieszkającymi w 240 wspólnotach i domach. Siostry Misjonarki św. Karola, w liczbie ponad 800, przebywają w 20 krajach. Wspomnijmy na koniec o Świeckich Misjonarkach Jana Chrzciciela Scalabriniego, których zgromadzenie powstaje w 1961 w Solothurn (Szwajcaria). W środowiskach wieloetnicznych Szwajcarii, Niemiec, Włoch i Brazylii, pełnią one posługę społeczną, kulturową, duszpasterską i medyczno-szpitalną, głosząc Ewangelię młodym ludziom różnych narodowości i przygotowując ich do otwarcia się na powszechną jedność świata.

Przekład z franc.: A.L., za zgodą Wydawnictwa du Parvis, Stella Maris, nr 339